Na jednej z narad na początku kwietnia Komisja Europejska przegłosowała zakaz prywatnych portfeli na kryptowanuty. Będzie to w praktyce oznaczać, że giełdy i kantory kryptowalut będą miały pełną wiedzę na temat swoich użytkowników. A co z gwarantowaną anonimowością?
Atak na bitcoina?
Nie da się ukryć, że rynek kryptowalut od początku był czymś, co nie podobało się koncernom bankowym i tego typu organizacjom. Pełna anonimowość oraz ogromne pieniądze przepływające bez żadnego nadzoru podnosiły ciśnienie jak nic innego. Komisja Europejska postanowiła zająć się tym tematem i jednocześnie ukrócić ten proceder. I chociaż próbowała wiele razy, wydaje się że dopiero teraz jej się udało.
Nie będzie prywatnych portfeli?
Na chwilę obecną, każda osoba może sobie założyć swój anonimowy portfel i dokonywać odpowiednich transakcji. Jednak wydaje się niestety kwestią czasu, że będzie to stopniowo zakazywane na rzecz publicznych instytucji. Nie jest jednak przesądzone, czy nowe ustalenia prawne zniszczą rynek kryptowalut w Unii Europejskiej. Raczej jedynie go zmodyfikują.